sobota, 17 sierpnia 2013

Park Linowy

Jaki może być sposób na urozmaicenie codziennych, w końcu monotonnych ćwiczeń? Pora wybrać się do Lina Parku :D Mimo, iż idziemy tam z nastawieniem dobrej zabawy, w pewnych momentach jest bardzo stresująco. Kolejny level oddaje nam większe poczucie zmęczenia, ale i satysfakcji z przejścia trasy. We Wrocławskim parku linowym są cztery poziomy. Byłam już tam po raz drugi i za pierwszym razem obiecywałam, że już nigdy nie wejdę na ostatni poziom. Jednak z biegiem czasu zapomniałam jaki to hard core i weszłam :P. Łez w oczach nie było, ale zwiększone tętno jak najbardziej ;).











Jest to bardzo dobry sposób na wyćwiczenie wszystkich mięśni. Na drugi dzień miałam spore zakwasy. Osobom wybierającym się do Parku Linowego polecam zaopatrzyć się w rękawiczki, gdyż na dłoniach mogą pojawić się odciski. 
Podsumowując jest to bardzo dobra forma aktywnego wypoczynku. Wspinamy się dla zabawy, a nasze ciało zyskuje na kondycji :).

Kto z Was już był w takim miejscu? Jestem ciekawa Waszych wrażeń ;).

Pozdrawiam :)

wtorek, 21 maja 2013

Konkurs

Witam ponownie!
Mam dla Was małe przypomnienie.
Jeszcze tylko dzisiaj macie szansę wziąć udział w konkursie i wygrać jedną z trzech ręcznie malowanych koszulek mojego autorstwa.
Jeśli macie ochotę to zapraszam!


Zasady i regulamin konkursu znajdziecie tu:


wtorek, 7 maja 2013

KONKURS!

Witam:) 

Już wcześniej pisałam o koszulkach ręcznie malowanych mojego autorstwa.
Już od dzisiaj będziecie miały szansę wygrać aż 3 koszulki!




1. -CZERWONE SZPILKI-




 2. -RÓŻOWE SZPILKI-



 3. -MARILYN MONROE-



Co trzeba zrobić aby wygrać jedną z trzech koszulek?

Pierwszy krok to polubienie mojego fanpage'a Agnieszka Na Opak:
https://www.facebook.com/Agnieszkanaopak


Niedługo pojawi się tam wpis z całym regulaminem i przebiegiem konkursu.
ZAPRASZAM!




piątek, 3 maja 2013

Uroda uzależniona od siarki


Jako, że aktualna deszczowa pogoda nie sprzyja sportowemu wypoczynkowi na świeżym powietrzu pozostaje odpoczywać w domu i zbierać siły na nadejście promieni słonecznych. Dlatego dzisiejszy wpis podobnie jak poprzedni będzie z dziedziny DIETETYKI.



Siarka jest obecna we wszystkich tkankach naszego ciała, a przede wszystkim w mięśniach, skórze i we włosach. Dostarczając organizmowi odpowiednie ilości białka nie powinniśmy odczuwać braku tego minerału.



Osoby spożywające regularnie mięso, ryby, drób, jajka, nabiał, groch, kapustę czyli rodzaj żywności zawierający siarkę są wystarczająco wyposażone w ten minerał. Wraz z tymi produktami dostarczane jest do organizmu białko. Siarka kumuluje się bowiem w miejscach gdzie tkanki potrzebują dużej ilości białka.




Skutkami jej niedoboru jest przede wszystkim wiotczejąca skóra, łamiące się paznokcie, wypadające włosy. Brak siarki uniemożliwia wchłanianie minerałów takich jak: żelazo, potas, magnez, krzem, jod, wapń.

Siarka wchodzi również w skład tkanki łącznej i kolagenu co przyczynia się do regeneracji chrząstki stawowej i łagodzi stany zapalne stawów.
Siarka ma również właściwości odtruwające organizm i opóźnia starzenie się tkanek. Uczestniczy ponadto w uwalnianiu energii z białek, węglowodanów i tłuszczów. Obniża poziom cholesterolu i triglicerydów, chroni przed zaćmą, uelastycznia ścianki tętnic, reguluje poziom cukru we krwi.




Jak już wcześniej wspominałam od ilości siarki w organizmie zależy także nasz wygląd.
Piękna cera, gęste włosy i mocne paznokcie to efekt jej działania. 
Siarka reguluje pracę gruczołów łojowych oraz poprawia ukrwienie skóry. Według specjalistów nie ma lepszego medykamentu na przewlekły trądzik.
Trądzik jest elementem odczynu organizmu na procesy wewnętrzne, więc wszelkie interwencje zewnętrzne nie zlikwidują problemu. 

Przypadków toksyczności siarki nie odnotowano, gdyż jej nadmiar jest wydalany wraz z moczem. 
Więc nie ma możliwości jego przedawkowania.




Obecnie oprócz dostarczania siarki do organizmu wraz z odpowiednimi posiłkami
 możemy zaopatrzyć się w suplement siarki bioprzyswajalnej w drażetkach. 




środa, 1 maja 2013

Gorzka czekolada!

Większość osób dbających o sylwetkę  zapewne w znacznym stopniu unika słodyczy.
Jednak ciemna czekolada z dużą zawartością kakao może stać się dobrą przekąską mimo, iż zawiera trochę tłuszczu i cukru.

Kakao podobnie jak winogrona czy zielona herbata odznacza się wysokim poziomem flawonoidów. Są to skuteczne antyoksydanty, które mogą przyczynić się w znacznym stopniu do udoskonalenia naszego zdrowia.
Pozytywnie wpływają na serce i układ krwionośny. Kakao obniża ciśnienie krwi, redukuje prawdopodobieństwo powstawania zakrzepów, jest naturalnym środkiem przeciwzapalnym.






Ciekawostką mogą być również przeprowadzone badania na grupie wolontariuszy.
Poddano ich badaniom psychologicznym w celu ustalenia poziomu lęku w podświadomości każdego z nich.
Lęk różni się tym od strachu, że jest bezprzedmiotowy, co oznacza - boimy się, ale nie wiemy  dokładnie czego się boimy.
Po dwóch tygodniach regularnego spożywania przez wolontariuszy gorzkiej czekolady odkryto obniżenie poziomu kortyzolu, a wraz z nim spadek poziomu lęku u wszystkich osób poddanych eksperymentowi!



 
Smakosze gorzkiej czekolady, zawierającej min. 60% kakao nie muszą mieć wyrzutów sumienia.
Należy jednak pamiętać, że kakao i czekolada to dwa różne produkty. Kakao to sproszkowany owoc, podczas gdy czekolada jest produktem przerobu kakao zawierającym cukier i tłuszcz.




Mimo to świadomość, że w kakaowej czekoladzie znajdują się dobroczynne flawonoidy, zasługuje na uznanie. 



Niektóre osobą z pewnością lubią spożywać kakao w płynnej postaci przyrządzone na mleku. Niestety w takiej formie pozostaje nam jedynie znakomity smak napoju. Flawonoidów zostaje wtedy niewiele gdyż mleko powoduje ich rozkład prawie w całości.


A Wy lubicie podjadać gorzką czekoladę?





środa, 24 kwietnia 2013

Dobroczynny olej

Od niedawna zaczęłam stosować olej z wiesiołka w postaci kapsułek w celu wzmocnienia organizmu.
Czytając o jego właściwościach okazało się, że wpływa na wiele czynników.




Lecznicze działanie tego oleju wynika z zawartych  w nim Nienasyconych Kwasów Tłuszczowych z rodziny Omega-6, oraz kwasu GLA.

Nienasycone Kawasy Tłuszczowe podnoszą odporność organizmu, działają przeciwzapalnie.
Kwas GLA utrzymuje prawidłową strukturę, elastyczność i wygląd skóry. Eliminuje objawy trądziku i łuszczycy. Długołańcuchowe wielonienasycone kwasy tłuszczowe korzystnie wpływają na układ krążenia, obniżają ciśnienie krwi i poziom cholesterolu.


Można wyróżnić następujące właściwości wiesiołka dla:

-ZDROWIA- przyjmowanie tego oleju umożliwia prawidłowy rozwój tkanek mięśniowych i nerwowych organizmu. Poprawia przepływ krwi w naczyniach krwionośnych oraz wzmacnia układ odpornościowy  organizmu. Dzięki zawartym w nim kwasom gamma-linolenowym hamuje działanie genu raka odpowiedzialnego za ok. 30% zachorowań na raka piersi oraz hamuje wzrost nowotworu.
Ma również pozytywne działanie na bóle migrenowe, które przy jego stosowaniu występują rzadziej i z mniejszym nasileniem. Pomocny jest również przy łagodzeniu dolegliwości przedmiesiączkowych. Poprawia gospodarkę hormonalną kobiety.

-URODY- hamuje proces starzenia się skóry, wspomaga naturalną odporność skóry na szkodliwe działanie czynników zewnętrznych. Wzmacnia również cebulki włosowe i paznokcie.

-ZGRABNEJ SYLWETKI- pobudza spalanie tkanki tłuszczowej, ułatwia utrzymanie prawidłowej masy ciała.




Takie właściwości tego produktu bardzo mnie przekonują i zachęcają do dalszego jego przejmowania.




sobota, 20 kwietnia 2013

Koszulki ręcznie malowane

Witam!
Tym razem postanowiłam napisać o ubraniach ręcznie malowanych. Być może część z Was zetknęła się z tym tematem. Od zawsze lubiłam rysować i malować jednak od niedawna postanowiłam podzielić się tym z innymi. Wśród oferowanych rzeczy w sklepach ciężko znaleźć produkt jedyny i unikatowy. Wszelkie koszulki z tak modnymi swojego czasu nadrukami są tworzone masowo. Dlatego postanowiłam wyróżnić się z tłumu i zacząć tworzyć swoje oryginalne wzory, których nie zobaczę na innej osobie. Tak powstał pomysł malowania na koszulkach.

Oto przykładowe prace: 

 
 
 
  

Więcej tego typu malunków znajdziecie na moim blogu:


Koszulki malowane są specjalistycznymi farbami do tkanin. Zaleca się je prać ręcznie w letniej wodzie lub w pralce do 30 stopni.
 Jestem w stanie namalować wszystko co przyjdzie do głowy. Nie ma ograniczeń :).


 Jeżeli spodobały się Wam moje prace zapraszam do polubienia mojego profilu na fb: